„Bitwa o Algier”, reż. Gillo Pontecorvo, 121 min, 1966, Włochy
Dbanie o historyczny detal, oszczędna forma, obsada przepełniona nieprofesjonalnymi aktorami przy jednoczesnym silnym społecznym zaangażowaniu, to wszystko sprawia, że film przywodzi na myśl dzieła włoskich neorealistów. Opowiada on o działalności ruchu oporu, robiąc to w sposób prawdziwy i obiektywny, wiele zawdzięczając dokumentalnemu stylowi operatorskiemu Gillo Pontecorvo. Brak w tym obrazie moralizowania i romantyzowania narodowego zrywu. Dużo natomiast trudu włożonego w wyważenie prawdy, pokazując okrucieństwo i cierpienie po obu stronach barykady: tak u Algierczyków, jak i Francuzów.
Film przez władze wiele krajów uważany był za niebezpieczny, inspirujący ruchy partyzanckie i wywrotowe i jako takowy zakazany albo cenzurowany.
Film stanowił też punkt wyjścia do rozliczeń działalności kolonizatorskich krajów europejskich co również budziło wobec niego niechęć.