„Na srebrnym globie”, reż. Andrzej Żuławski, 165 min, 1988, Polska
Na planecie podobnej do Ziemi rozbija się statek kosmiczny. Ocalona czwórka – Marta, Tomasz, Piotr i Jerzy – zakłada osadę nad morzem. Najstarszy z nich, Jerzy, rejestruje kamerą historię tworzącej się cywilizacji, łącznie z kultem swojej osoby. Rodzą się kolejne pokolenia, próbujące pokonać władających planetą Szernów i wyczekujące wybawiciela. Ten w końcu się zjawia. Jedna z legend i straconych szans polskiego kina. „Rzecz o tworzeniu się mitu“, prekursorskie, filozofujące widowisko s-f inspirowane dwiema pierwszymi częściami Trylogii księżycowej Jerzego Żuławskiego, stryjecznego dziadka reżysera. Wielka produkcja, której realizację decyzją ówczesnych władz kinematografii przerwano. Dekadę później reżyser uzupełnił nakręcony materiał narracją z offu ilustrowaną obrazami Warszawy roku 1987.