„Ja, Julinka i koniec wojny”, reż. Karel Kachyňa, 128 min, 1965, Czechosłowacja
Wiosna 1945 roku, mała wieś na Morawach. Olin to 12-letni outsider nieznajdujący wspólnego języka z rówieśnikami. Jego prawdziwymi przyjaciółmi są zwierzęta, psy i konie, i to z nimi spędza większość czasu. Gdy wojna zbliża się do końca surowy ojciec Olina dowiaduje się, że Niemcy będą rekwirować zwierzęta. Wysyła chłopca do lasu z klaczą Julinką, by znalazł dla niej kryjówkę. Napotkani Niemcy natrafiają na Olina i zabierają klacz. Chłopiec postanawia za wszelką cenę odzyskać przyjaciółkę.
Reżyser przedstawia w swym filmie świat dorosłych oglądany oczami dziecka. To świat niezrozumiały, okrutny, pełen przemocy a jednocześnie fascynujący. Nagroda główna na festiwalu w argentyńskim Mar del Plata.