„Thelma i Louise”, reż. Ridley Scott, 129 min, 1991, USA, Francja, Wielka Brytania
Amerykańskie bezdroża, turkusowy Ford Thunderbird, a w nim dwie banitki w jeansach, dzierżące rewolwery w dłoniach – ten kadr z „Thelmy i Louise” przeszedł już do historii. Ridleyowi Scottowi i scenarzystce Callie Khouri (laureatka Oscara za scenariusz oryginalny) udało się stworzyć popkulturowy symbol kobiecej przyjaźni silniejszej niż życie, śmierć i patriarchat. Porywająca i pełna przygód historia Thelmy i Louise to wzorowy przykład feministycznego kina drogi. Dwie bohaterki, uciekając przed prozą codzienności oraz organami ścigania, po raz pierwszy od lat biorą sprawy w swoje ręce. Nie godzą się na przemoc i podporządkowanie mężczyznom. Nominowane do Oscara Susan Sarandon i Geena Davis dają na ekranie prawdziwy popis kobiecej niezłomności, doprawiony dużą dawką charyzmy oraz humoru. Film-eskapada zrobiony w hołdzie dla swobody i życia na własnych warunkach.
Opis festiwalowy – Daria Sienkiewicz