Kulturoznawcy zwracają uwagę na to, że wiek XX był okresem powrotu do mitu. Kiedy upadła wiara w racjonalny porządek świata oraz ewolucyjny charakter dziejów, europejscy twórcy zaczęli szukać uniwersalnej prawdy o człowieku właśnie w śródziemnomorskich mitach. Mitologicznymi motywami zainteresowani byli nie tylko pisarze pokroju Jamesa Joyce’a czy Tomasza Manna, ale również filmowcy, odkrywający, że kino może być doskonałym nośnikiem archetypowych opowieści. Reżyserzy tacy jak Pier Paolo Pasolini nie byli rzecz jasna zainteresowani prostym odtwarzaniem klasycznych tekstów, ale szukali w mitach rozmaitych analogii do współczesności.
W ramach mini-przeglądu w Iluzjonie pokażemy pięć arcydzieł w bezpośredni sposób odwołujących się do mitologii. „Król Edyp” (1967) Pasoliniego jest luźną adaptacją tragedii Sofoklesa, przefiltrowaną przez psychoanalizę Freuda. W tym niezwykłym, surowym filmie łączącym trzy różne płaszczyzny czasowe, reżyser próbuje zrealizować opiewany przez siebie model „kina poezji”. Podobna poetyka zastosowana została przez włoskiego twórcę w „Medei” (1969), luźnej adaptacji dramatu Eurypidesa, w której tytułową rolę zagrała sama Maria Callas. Jak pisał Michał Friedrich, „Spośród wielu reinterpretacji opowieści o czarodziejce z Kolchidy dzieło Pasoliniego, filmowca o malarskiej wrażliwości, wydaje się dokonaniem najpełniejszym treściowo, estetycznie oraz kompozycyjnie”.
Na mini-przeglądzie nie mogło zabraknąć dzieł innego filmowca zafascynowanego mitologią – Michaela Cacoyannisa. „Elektra” (1962) to ekspresywna, znakomita wizualnie adaptacja sztuki Eurypidesa o córce. pragnącej pomścić śmierć ojca. Wyreżyserowana przez greckiego twórcę „Ifigenia” (1977) podejmuje z kolei wątek ofiary. Jak pisał Adam Garbicz, „Cacoyannis wyreżyserował dzieło całkowicie filmowe, oddychające epickim rozmachem, w podobny sposób pozwalające zapomnieć o pierwowzorze i obfitości dialogu, jak dzieje się to w najdoskonalszych adaptacjach Szekspira”. W Iluzjonie pokażemy ponadto „Czarnego Orfeusza” (1959) Marcela Camusa, rozgrywającą się w czasie karnawału w Rio de Janeiro, uwspółcześnioną wersję mitu o Orfeuszu i Eurydyce.
Zapraszamy do kina!