Pruska kultura zajmuje miejsce szczególne w dziejach polskiej kinematografii. Jest to najstarszy zachowany film fabularny związany z Polską, a zarazem pierwsza ekranowa próba ukazania współczesnych wydarzeń politycznych i społecznych, których oddźwięk wykraczał daleko poza granice zaborów. Powstał w roku 1908, w okresie nasilonej polityki germanizacyjnej prowadzonej przez Prusy, a także gestów protestu. Ich przykładami były strajk dzieci we Wrześni w 1901 roku, sprzeciwiających się nauczaniu religii w języku niemieckim, oraz dramatyczna historia Michała Drzymały, wielkopolskiego chłopa zmuszonego po wywłaszczeniu do zamieszkania z rodziną w wozie cyrkowym. Oba te wydarzenia odbiły się szerokim echem w Europie i zostały uznane za symbole walki Polaków o język, ziemię i wiarę.
Inicjatorem powstania dzieła był warszawski właściciel kina Mordechaj Towbin, który jako pierwszy na ziemiach polskich stał się producentem fabuły filmowej. Zdjęcia zrealizowała jedna z francuskich firm, a gotowy obraz miał swoją premierę najprawdopodobniej wiosną 1908 roku – równocześnie w Rzymie i Moskwie. Do Warszawy trafił dopiero w 1914 roku, już pod tytułem Pruska kultura, i był reklamowany jako „sensacyjny obraz z życia rzeczywistego w Poznańskiem”. Film cieszył się popularnością nie tylko w Polsce – w wersji francuskiej, pod tytułem Les Martyrs de la Pologne, był wyświetlany także za granicą, gdzie jego antypruski wydźwięk spotykał się z żywym zainteresowaniem opinii publicznej.
Całość trwała nieco ponad osiem minut i składała się z dwunastu epizodów, które układały się w siedem głównych części. Film łączył elementy fabularne z paradokumentalnymi, przez co przypominał rodzaj inscenizowanego reportażu. Widz obserwował losy polskiej rodziny – wielopokoleniowej, religijnej i przywiązanej do tradycji – która stawała się ofiarą brutalnych działań pruskiej administracji i wojska. W dramatycznych scenach ukazano bicie dzieci przez nauczyciela, wyrzucenie rodziny z domu, przemoc ze strony żandarmów, a także historię inspirowaną losem Drzymały. Szczególnie wymowny był finałowy epizod – apoteoza Polski – w którym nad ciałem zabitego bohatera pojawiają się postaci symbolizujące naród: wszystkie stany i pokolenia zjednoczone w cierpieniu, ale i w nadziei na odrodzenie.





Zobacz więcej zdjęć na: FOTOTEKA
Film miał silny wydźwięk propagandowy, co jednak nie umniejsza jego znaczenia. Był pierwszym polskim dziełem o wyraźnie politycznej wymowie, które reagowało na bieżące wydarzenia i współbrzmiało z protestami intelektualistów oraz działaczy społecznych w całej Europie. Dzięki tematyce zyskał międzynarodowy rozgłos i przyczynił się do upowszechnienia wiedzy o sytuacji Polaków pod zaborem pruskim. Prasa zagraniczna odnotowywała go jako świadectwo cierpienia narodu pozbawionego państwowości.
Dla polskiej kultury filmowej to dzieło ma podwójną wartość – jako najstarszy zachowany film fabularny o polskiej tematyce oraz jako dowód, że kino od początku było traktowane jak medium zdolne do przekazywania ważnych treści politycznych i narodowych. Losy Pruskiej kultury były burzliwe – kopia filmu, w wersji francuskiej, została odnaleziona dopiero w roku 2000 w archiwum w Bois d’Arcy pod Paryżem i trafiła do Polski osiem lat później, w setną rocznicę pierwszych pokazów. Mimo upływu czasu zachowała się w zaskakująco dobrym stanie i dziś stanowi bezcenny zabytek polskiej kinematografii.
Oprac. Grzegorz Rogowski