Program
Wprowadzenie przed filmami wygłosi Lorena Bordigoni (tłumaczenie: ENG / PL + polski język migowy)
Zestaw filmów krótkometrażowych
„Wyjście robotników z fabryki”, reż. Eugenio Cardini, 1 min, 1902, Argentyna 1902
Eugenio Cardini był fotografem amatorem i pionierem filmowym z Buenos Aires. Jego filmy z lat 1901–1902 to jedyne odkryte argentyńskie dzieła zrealizowane na taśmie Lumière’ów.
W „Wyjściu robotników z fabryki widzimy pracowników opuszczających fabrykę metalowych mebli, która należała do rodziny Cardiniego w sąsiedztwie San Cristobal.
Oprac. Lorena Bordigoni
„Sceny uliczne”, reż. Eugenio Cardini, 1 min, 1902, Argentyna
Film składa się z dwóch gagów, w które zaangażowani są rowerzysta, policjant i pucybut. „Sceny uliczne” uchodzą za najstarszy znany w regionie przykład filmu fabularnego i komediowego.
Oba filmy Cardiniego pokazywane w tym roku podczas ŚNK długo uchodziły za zaginione – taśmy przebyły drogę z Argentyny do Londynu, następnie do Francji i Niemiec, gdzie sprzedano je w domu aukcyjnym. Po latach zostały odkryte i zidentyfikowane w magazynach EC1 w Łodzi w 2020 roku.
oprac. Lorena Bordigoni
Reklama zapalaczy do drewna i węgla „Raz-dwa-pięć”, reż. nieznany, 6 min, ok. 1927, Polska
Co oznaczają tajemnicze sygnały „1-2-5” odbierane z kosmosu? Dlaczego na Księżycu płoną pokłady węgla? Odpowiedzi na te pytania poznamy dzięki niezawodnym zapalaczom do drewna i węgla „Raz-Dwa-Pięć”. Jest to najstarszy zachowany polski film reklamowy w zbiorach FINA, został odrestaurowany cyfrowo. Niestety zarówno jego ekipa techniczna, jak i obsada pozostają anonimowe.
oprac. Michał Pieńkowski

kadr z reklamy zapalaczy do drewna i węgla „Raz-dwa-pięć”
Film otwarcia
„Algol”, reż. Hans Werckmeister, 1920, Niemcy
„Tysiąc dróg prowadzi do światła, wybierz jedną i nie lękaj się. Algol wyprowadzi cię z biedy i ciemności. Chciej – a potęga ziemi będzie twoja”. To obietnica, którą pewnej nocy otrzymuje górnik Robert Herne od tajemniczego nieznajomego. Mefistofeliczna postać pokazuje Robertowi niewielką maszynę, zasilaną za pośrednictwem anteny promieniami energetycznymi z odległej planety Algol.
Robert, dotychczas uczciwy i ubogi robotnik kopalni, ulega pokusie i przyjmuje propozycję. Tworzy „Zakłady BIOS”, których tajemnicza energia sprawia, że kopalnie węgla stają się zbędne, a sam Herne zyskuje nieograniczoną władzę, posiadając niemal całkowity monopol na dostawy energii.
„Algol” to drugi film fabularny wyprodukowany przez Deutsche Lichtbild-Gesellschaft (DLG), wytwórnię, która w czasie I wojny światowej specjalizowała się w filmach edukacyjnych i przemysłowych. Reżyser Hans Werckmeister odpowiadał w niej za ambitne projekty fabularne. Przy tym projekcie współpracował z Walterem Reimannem – znanym przede wszystkim jako scenograf i kostiumograf „Gabinetu doktora Caligariego” (1920).
Choć twórcy „Algola” świadomie nawiązują do sukcesu „Caligariego” i wykorzystują podobne środki wyrazu, oba filmy znacząco różnią się pod względem stylistycznym. W filmie Werckmeistera unikalne jest to, że ujęcia we wnętrzach w duchu ekspresjonistycznym kontrastują z realistycznymi ujęciami dokumentalnymi. Pęknięcie między realizmem a ekspresjonizmem dodatkowo wzmacniająfantastyczne (oryginalne i odtworzone w zrekonstruowanej wersji) barwienia.
Jednocześnie film nie stroni od odniesień do współczesnych sobie realiów. Powstał wyraźnie w cieniu kryzysu energetycznego i niedoborów surowców z czasów I wojny światowej, odbijał niezadowolenie społeczne po traktacie wersalskim, ale też nawiązywał do powojen- nych protestów w Zagłebiu Ruhry. Wiele tematów nie straciło na aktualności: poszukiwanie taniej i czystej energii, pytania o to, czy technologia nas wyzwala, czy też pozbawia pracy, refleksja nad tym, czy innowacje technologiczne sprzyjają wyrównywaniu szans, czy jednak pogłębiają nierówności społeczne.
Choć „Algol” zebrał w większości entuzjastyczne recenzje, jeszcze w latach 20. minionego wieku zaczął popadać w zapomnienie, przyćmiony przez sukcesy innych dzieł niemieckiego ekspresjonizmu. Jego ponowne odkrycie i docenienie przez widzów możliwe stało się dopiero dzięki nowej, cyfrowej rekonstrukcji.
oprac. Elżbieta Wysocka-Koerber
Muzyka na żywo
T'ien Lai i Marek Pospieszalski

T’ien Lai to marka papierosów palonych przez głównego bohatera powieści „Człowiek z Wysokiego Zamku” Philipa K. Dicka; w wolnym tłumaczeniu z języka japońskiego znaczy „niebiańska muzyka”. Grupa powstała jako duet Łukasza Jędrzejczaka i Jakuba Ziołka, wykonujący dronowe i noise'owe muzyczne kolaże z wykorzystaniem starych polskich radioodbiorników Śnieżka. Ta faza rozwoju zespołu została uchwycona na albumie „Da’at” z 2013 roku. Następnie duet zaczął wplatać afrykańskie i południowoamerykańskie rytmy do swojej muzyki, która stała się bardziej rytmiczna i w znacznej mierze oparta na samplach. Ten okres został podsumowany albumem „RHTHM” (2015), na którym muzyka T’ien Lai zbliżyła się do plemiennego, industrialnego techno, łączącego agresywną elektronikę z żywym graniem na bębnach. Obecnie T’ien Lai tworzy trzech muzyków: Qba Janicki, Łukasz Jędrzejczak i Jakub Ziołek, zaś muzycznym punktem odniesienia stały się sceny klubowe Luandy, Lizbony, Durbanu, Kampali, Rio de Janeiro i eksperymenty z takimi gatunkami jak kuduro, gqom i baile funk, które muzycy określają jako „konk".
Obecny w filmie „Algol” faustowski motyw niewyczerpanego źródła energii i jego konsekwencja w postaci społecznej dystopii, napięcia między naturą i technologią, filozoficzna krytyka eksploatacji przyrody to tematy, które interesują Jakuba Ziołka w kolejnych odsłonach jego twórczości – projektach takich jak Kapital, Stara Rzeka czy Alameda. Razem z T’ien Lai wystąpi gościnnie Marek Pospieszalski – jeden z najoryginalniejszych i najbardziej wszechstronnych polskich saksofonistów.