„Jestem Joe”, reż. Ken Loach, 105 min, 1998, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania
Film uznawany za jedno z najważniejszych dzieł Kena Loacha. Tytułowy Joe jest bezrobotnym mężczyzną w średnim wieku, mieszkającym w Glasgow. Joe walczy z nałogiem i uczęszcza na spotkania anonimowych alkoholików, a ponadto angażuje się społecznie – trenuje miejscową amatorską drużynę piłkarską. Pewnego dnia mężczyzna poznaje pielęgniarkę środowiskową Sarę. Choć pierwsze spotkanie bohaterów nie należy do szczególnie udanych, szybko zaczyna się pomiędzy nimi rodzić głębsza relacja.
Łączący elementy komedii i tragedii, głęboko realistyczny, a jednocześnie grający z konwencją melodramatu, „Jestem Joe” stanowi kwintesencję najlepszych cech kina Loacha. Dużym atutem dzieła jest kreacja Petera Mullana, wówczas mało znanego aktora, który za rolę Joe zdobył szereg nagród (m.in. na festiwalu filmowym w Cannes). „Jestem Joe” to „żarliwy, pełen współczucia i wspaniale zagrany film. Sytuacja społeczna, którą przedstawia, wydaje się beznadziejna, a bohaterowie nie widzą żadnego praktycznego rozwiązania. Wszystko, co mogą zrobić, to złapać kilka chwil przyjemności i jakoś przeżyć. Podstawowa ludzka przyzwoitość ucieleśniona w filmie Loacha w postaci Joego, człowieka z poczuciem odpowiedzialności za siebie oraz innych, nadaje jednak filmowi mocny, niesentymentalny, pozytywny wydźwięk” (P. French, „Glasgow Strangers”, „The Guardian” 1998) – pisał recenzent po premierze dzieła.