Prelekcję przed filmem wygłosi Tomasz Kolankiewicz. Po seansie odbędzie się spotkanie z Beatą Walentowską i Magdą Chowańską, które poprowadzi Kuba Mikurda
„F jak fałszerstwo”, reż. Orson Welles, 88 min, 1973, USA
Ten pionierski, metafilmowy esej bada płynne granice pomiędzy prawdą i fikcją. Przewodnikiem po tych meandrujących rozważaniach jest sam Orson Welles – trickster o niezmiennie mefistofelesowskim uśmiechu, wciąż przywodzący na myśl Falstaffa, w którego wcielał się dekadę wcześniej. Reżyser snuje wypełnioną dygresjami narrację o słynnych fałszerzach: Elmyrze de Horym, fałszującym obrazy Pabla Picassa, i Cliffordzie Irvingu, autorze nieprawdziwej autobiografii Howarda Hughesa. Welles prowadzi wnikliwe rozważania o naturze fałszu, miesza prawdę i fikcję, aby ostatecznie ujawnić element mistyfikacji tkwiący w każdej narracji.
W „F jak fałszerstwo” kino – wbrew słynnej sentencji wypowiedzianej przez jednego z godardowskich bohaterów – nie jest prawdą 24 razy na sekundę. Kino widziane okiem Wellesa czerpie z cyrkowego show, gdzie wśród dymu i świateł prestidigitator przedstawia swoją magiczną sztuczkę. W istocie swej zasadza się ona na fałszu, ale to – być może – czyni ją tym bardziej magiczną.